Jutrzenka nadal w grze!

Jutrzenka nadal w grze!

Jutrzenka Giebułtów ponownie ogrywa wyżej notowanego rywala na własnym boisku. Podopieczni Piotra Powroźnika szybko objęli prowadzenie po tym gdy w 12 minucie Grodzicki wykorzystał karnego podyktowanego za zagranie ręką Stawarczyka, dzięki czemu mieli czego bronić przez resztę pojedynku.

Dalin, który wygrał wiosną do tego momentu wszystkie mecze ligowe, przyjechał do Giebułtowa przypieczętować swoją obecność w czołówce tabeli i ograć kolejnego rywala, który ratuje się przed zanurzeniem się w strefie spadkowej na dobre. Tyle, że miejscowi bronili się z bardzo dużą determinacją, okresowo używając do tego celu pressingu. Można powiedzieć, że giebułtowianie wyznawali zasadę: "najlepszą obroną jest atak". I choć obu zespołom bramkowych okazji do zmiany rezultatu nie brakowało, to na kolejne gole się nie doczekaliśmy.

Sporo kontrowersji wywołały okoliczności gola na 1:0, a w zasadzie podyktowania jedenastki. Rozjemca za przewinienie uznał kontakt z piłką ręki Stawarczyka ale zastanowić się można, czy karny nie należał się miejscowym za faul Stawarczyka na Pawlaku ułamek sekundy po rzekomym zagraniu ręką. Faktem okazało się to, że jedenastkę po krótkim namyśle arbiter podyktował, a Grodzicki efektownym uderzeniem pod poprzeczkę dał Jutrzence prowadzenie.

Dalin szukał okazji na odrobienie strat i te nadchodziły ale Kałat, Biel czy Cienkosz nie potrafili pokonać dobrze dysponowanego Maciejowskiego. Odgryzali się choć nieco rzadziej i miejscowi. Oni co prawda więcej możliwości podwyższenia wyniku wykreowali po przerwie ale im także celowniki odmawiały posłuszeństwa. Już pierwsze uderzenie w drugiej odsłonie mogło okazać się efektownym golem bo po strzale Gnieckiego z rzutu wolnego, Krzyżanowski ratował zespół kapitalną robinsonadą w okolicy okna swojej bramki. Świetną szansę miał w 55 minucie i Ślaski ale minimalnie spudłował główkując z 5 metrów. Jutrzenka dość dobrze się broniła, znakomicie z gry Sobalę wyłączał Grodzicki. Ten ostatni jednak nabawił się urazu i emocje wzrosły, bo gospodarze ostatni kwadrans radzić sobie musieli bez filaru defensywy.

I w doliczonym czasie gry Dalin wypracował sobie dwie piłki meczowe... obie jednak zmarnował. Najpierw bowiem Kowalski kapitalnie i kąśliwie zarazem przymierzył z 25 metrów zmuszając Maciejowskiego do maksymalnego wysiłku, a kilka sekund potem po główce Guni na dalszy słupek, milimetrów zabrakło Burkatowi by szczupakiem wpakować futbolówkę do siatki.

Jutrzenka coraz odważniej włącza się do rywalizacji o opuszczenie strefy spadkowej, i choć droga do osięgnięcia tego celu jeszcze daleka, każde zwycięstwo zacieśnia tabelę i zwiększa szanse Jutrzenki na to by zaklepać sobie miejsce w przyszłorocznej, jednogrupowej IV lidze. Giebułtowian czeka teraz wyjazd do Andrychowa ale potem, znów w swojej trudnej do zdobycia twierdzy podejmą bezpośredniego rywala w walce o IV-ligowy byt - Unię Oświęcim. Dalin zaś może czuć niedosyt. Dał się zaskoczyć na początku zawodów i nie był potem w stanie zdedydowanie rządzić na boisku. Stworzył co prawda kilka okazji bramkowych ale tych nie brakowało też miejscowym. W efekcie ta pewnego rodzaju wymiana ciosów okazała się zupełnie bezskuteczna i Jutrzenka utrzymała skromne prowadzenie do końcowego gwizdka.

FUTMAL MVP przyznajemy Rafałowi Grodzickiemu. Nie zadrżała mu noga przy rzucie karnym decydującym o losach meczu, ale wyróżnienie to efekt przede wszystkim świetnej grze w destrukcji, wygrywaniu niemal wszystkich pojedynków powietrznych oraz skuteczne wyłączenie z gry najgroźniejszego bodaj w szeregach gości Kamila Sobali.

IV liga (Kraków-Wadowice), 23.04.2022
Jutrzenka Giebułtów - Dalin Myślenice 1:0 (1:0)
Grodzicki 12 (k)

Sędziował: Sławomir Nachel (Chrzanów)
Żółte kartki: Powroźnik (trener, na ławce), Maciejowski, Silczuk - Hajduk (trener, na ławce), Stawarczyk, Biel, Ostafin, Wojtan
Jutrzenka: Maciejowski - Pohorilyy, Fiek, Silczuk, Pawlak (65 Polniak), Balawender, Pietrzyk, Grodzicki (80 Bzdyl), Gniecki, B.Jeż (22 M.Jeż), Ślaski (78 Kuczek)
Dalin: Krzyżanowski - Sobala, Stawarczyk, Kowalski, Kałat, Biel, Górecki (75 Gunia), Cienkosz (75 Tokarz), Ostafin, Reczulski (62 Burkat), Jędrzejowski (62 Wojtan)

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości