NIEUDANA INAUGURACJA Z ŁKS ŁAGÓW!
W przeddzień starć z najlepszymi w lidze (Puławy i Sieniawa), podopieczni Piotra Powroźnika wyraźnie przegrali z beniaminkiem z Łagowa 0:3, jednym z nielicznych przeciwników których giebułtowianie pokonali jesienią.
Tym razem rywale byli bezlitośni. Punktowali głównie w pojedynkach powietrznych, a bodaj największym utrapieniem defensywy Jutrzenki okazał się rosły Brazylijczyk Amarildo, którego powstrzymanie w ofensywnych szarżach graniczyło z cudem. Pawelskiego nękał w meczu co najmniej czterokrotnie, a raz sam wpisał się na listę strzelców. W 42 minucie najwyższej wyskoczył do mięciutkiej wrzutki Kolasy z lewej strony boiska i głową wpakował piłkę pod poprzeczkę. To był gol "do szatni", gol dobijający giebułtowian. Dobijający także dlatego, że 12 minut wcześniej wynik otworzył Styczyński, który także głową precyzyjnym uderzeniem od słupka wykończył centrę Grzeli z wolnego. Wynik w 72 minucie ustalił Szymański i co ciekawe, uczynił to bezpośrednio po wejściu na boisko. Znów stały fragment gry (centra z kornera) i znów precyzyjne uderzenie z głowy (Szymański) pogrążyło defensywę małopolan.
Gospodarze przegrali wyraźnie i zasłużenie tyle tylko, że im także okazji bramkowych nie brakowało. Brakowało za to kropki nad i, brakowało na pewno konsekwencji w defensywie. Sam Kubiak miał ze cztery wyśmienite okazje by trafić do siatki (w końcówce nawet ostemplował poprzeczkę), a przecież w słupek z wolnego trafił i Zawadzki, czy Majcherczyk który dwukrotnie pudłował z najbliższej odległości. Wszystko to jednak okazało się zbyt mało, by choć napocząć przeciwnika.
Jutrzenka to zespół, który zimą przeszedł niemałą metamorfozę i wystarczy choćby wspomnieć, aż o 7 debiutach w ekipie Piotra Powroźnika. Na start rundy wiosennej, strata Jutrzenki do bezpiecznej strefy rośnie do aż 8 punktów, a najbliżsi rywale nie dają wielkich nadziei na triumfy. Jutrzence zatem pozostaje po prostu walka o każdy możliwy punkt.
FOTOGALERIA https://photos.app.goo.gl/RtXpjHpUkmFmsKMn7

FUTMAL MVP dla Amarildo z ŁKS Łagów. Rosły napastnik rodem z Brazylii świetnie wykorzystywał swoje warunki fizyczne zarówno w pojedynkach powietrznych jak i tych w parterze. Na swoje wyróżnienie pracował m.in okazując dobre wyszkolenie techniczne, przyspieszenie, panowanie nad piłką oraz aktywnością w grze ofensywnej.

Jutrzenka Giebułtów - ŁKS Łagów 0:3 (0:2)
Styczyński 30, Amarildo 42, Szymański 70

Żółte kartki:M.Jeż, Ślaski
Jutrzenka:Pawelski - Michalec, Iwanicki, Silczuk (70 Zeszczuk), Kubiak, Majcherczyk, Zawadzki (72 Kaczor), B.Jeż (46 B.Jeż), Bierówka (46 Ślaski), Ceglarz, Kozicki.
Łagów:Michalski - Borowiak, Wilk, Szałas (68 Szymański), Styczyński, Ślefarski, Kolasa (84 Rogoziński), Mydlarz, Gierczak (63 Rogala), Amarildo (68 Baran), Grzela.