W DERBACH MAŁOPOLSKI 0:0

W derbach Małopolski oba zespoły podzieliły się punktami, ale niedosyt pozostał bo Giebułtowianie strzelili nawet gola, którego niestety nie uznał arbiter. Dla Jutrzenki był to piąty kolejny mecz bez porażki!

O przebiegu tego meczu zadecydowały dwa momenty:

31 min, w której to Majcherczyk ujrzał drugie„żółtko” i w konsekwencji czerwoną kartkę i przez godzinę Jutrzenka musiała grać w liczebnym osłabieniu.Sfrustrowany trener Piotr Powroźnik tuż przed przerwą też otrzymał dwie żółte kartki i w został oddelegowany przez sędziego ze swojego stanowiska na trybuny.

50 minuta gdzie Jutrzenka zdobyła gola, po centrze z rzutu wolnego. Ku zaskoczeniu wszystkich arbiter nie uznał tego gola uważając, że był spalony, czym jeszcze bardziej wzbudził negatywne emocje wobec swojej osoby.

Mecz można scharakteryzować jednym zdaniem: goście bili głową w mur, a Jutrzenka bardzo mądrze się broniła. Dzięki dobrej organizacji gry w obronie gospodarze dopisują punkt aczkolwiek w zasięgu była cała pula!

konferencja pomeczowa: https://www.youtube.com/watch?v=eWP-0J1c3rY&t=135s

skrót: https://www.youtube.com/watch?v=AIj3DA1xgFo

Jutrzenka Giebułtów – Podhale Nowy Targ 0:0
Jutrzenka: Guguła – Romuzga, Zieliński, Michalec, Bizoń - Domaradzki (85 Kawa), Majcherczyk, Zawadzki, Litewka – Balawender, Wcisło (36 Jeziorski).
Podhale: Szukała – Tonia, Lepiarz, Mączka, Danilczyk - Barbus, Dynarek, Mizia (82 Skórski), Witkowski (59 Lewiński) - Potoniec (67 Zapotoczny), Palonek (64 Mrówka)
Sędziował: Patryk Świerczek (Brzesko). Żółte kartki: Majcherczyk, Domaradzki, Romuzga, Jeziorski czerwona kartka: Majcherczyk (druga żółta, 31). Widzów: 200.