WYGRANA W LUBARTOWIE 2-1!SILCZUK SNAJPEREM!
Gospodarze mogli zrobić duży krok w kierunku utrzymania się w 3 lidze, ale napotkali drużynę Jutrzenki, zespół z charakterem , który gra do końca i nie ma mowy o odstawianiu tzw. "piłkarskiej pańszczyzny". To właśnie ambicja , charakter oraz rozważna gra w defensywie pozwoliło na wyjazdową wygraną w Lubartowie z Lewartem 2-1!
To gospodarze powinni otworzyć wynik meczu, ale zmarnowali kilka dogodnych okazji. W większości przypadków były to okazje bramkowe po stałych fragmentach gry. W najlepszej sytuacji napastnik gospodarzy Konrad Nowak strzelił „szczupakiem”, ale Maciejowski swoją interwencją uratował Jutrzenkę od starty gola. Jutrzenka też miała swoje sytuacje. Zawadzki dwukrotnie w doskonałych sytuacjach chybił celu. Kiedy wydawało się, że do przerwy będzie 0:0 stały fragment gry przyniósł jednak prowadzenie ekipie z Giebułtowa. Po dośrodkowaniu z rzutu wolnego Silczuk strzałem głową dał prowadzenie do przerwy Jutrzence.
W drugiej połowie to gospodarze byli częściej przy piłce, ale Jutrzenka umiejętnie grała w defensywie wyprowadzając co jakiś czas kontry. Wszystko było dobrze do 80 minuty, wtedy to jednak gospodarze doprowadzili do wyrównania, na szczęście chwilę później po rzucie rożnym Jutrzenka strzeliła na 2:1, a ponownie gola strzelił Silczuk. Mimo , że sędzia doliczył aż 8 minut Jutrzenka nie pozwoliła już sobie na stratę bramkową i to ekipa z Giebułtowa zgarnęła pełną zdobycz punktową tego dnia! Brawo Jutrzenka!
Lewart Lubartów –Jutrzenka Giebułtów 1:2 (0:1)
Bramki:Fularski (80) – Silczuk (44, 89).
Jutrzenka:.Maciejowski-Serafin,Zieliński,Kowalski,Silczuk-Ceglarz(70 Pietrzyk),Iwanicki,Majcherczyk(85 M.Jeż),Zawadzki(75 Kozicki),Ślaski-Zeszczuk(85 Kubiak)
Sędziował:Gerard Gawron (Mielec).
Komentarze