REMIS Z PASAMI!ZNOWU NIEUZNANY GOL DLA JUTRZENKI!

W sobotnie samo południe naprzeciwko siebie stanęły rezerwy Cracovii oraz Jutrzenka Giebułtów, a rywalizacja zakończyła się wynikiem remisowym 1-1, z czego bardziej zadowoleni powinni być gospodarze. Ekipa Cracovii przez pół godziny musiała bronić wyniku w podwójnym osłabieniu, za dwie czerwone kartki.

Już początek spotkania przyniósł nam pierwszą bramkę. Do bramki strzeżonej przez Pawelskiego trafił Zaucha, który wykończył bardzo dobre dogranie od Strózika. Tak oto od pierwszej minuty to Pasy były na prowadzeniu a plan Jutrzenki na to spotkanie musiał ulec gruntownej zmianie.

Goście z Giebułtowa dość długo nie mogli się w tym meczu odnaleźć przez co na pierwszy celny strzał w ich wykonaniu trzeba było czekać do dwudziestej piątej minuty, kiedy to Ceglarz sprawdził formę Hrosso, który zanotował udaną interwencję przenosząc piłkę nad poprzeczką.

Kilka minut później piłka znalazła się w bramce Pasów po strzale Ceglarza, jednak arbiter boczny zasygnalizował niesłusznie pozycję spaloną zawodnika Jutrzenki i na tablicy wyników wciąż utrzymywało się jednobramkowe prowadzenie Pasów. Jest to już trzeci gol nieuznany dla Jutrzenki po rzutach rożnych!!!

Podopieczni Piotra Powroźnika jednak dopięli swego w trzydziestej szóstej minucie, kiedy to na strzał z okolic trzydziestego metra zdecydował się Mateusz Kubiak. Bramkarz Pasów nie zachował się w tej sytuacji dobrze i dał sobie „wrzucić” piłkę za kołnierz co sprawiło, że mieliśmy remis w tym pojedynku. Gol mógłby spokojnie pretendować na bramkę kolejki!

W drugiej połowie piłkarze Cracovii obejrzeli dwie czerwone kartki. Najpierw brzydkim faulem „popisał” się Dytiatiev i goście z Giebułtowa zyskali przewagę jednego gracza i szansę na zdobycie trzech oczek.Po kilku chwilach z boiska został usunięty Budziński, przez co przez prawie dwadzieścia pięć minut zespół Pasów musiał stawić czoła rywalom w podwójnym osłabieniu.

Jutrzenka nie potrafiła jednak wykorzystać tej przewagi i stworzyć sobie dogodnych sytuacji do zdobycia bramki. Najlepsze szanse mieli Zeszczuk, Kubiak, a w 96 minucie z 8 metrów z woleja za lekko strzelał Litewka. Należał się również karny dla Jutrzenki w 97 minucie , jeden z graczy pasiaków trafił swojego kolegę piłką w rękę , ale gwizdek sędziego milaczał i mecz zakończył się podziałem punktów.
Sytuacja Jutrzenki robi się coraz bardziej skomplikowana i szansę na utrzymanie w III lidze są coraz mniejsze.

III liga, gr. IV, 27.03.2021
Cracovia II Kraków – Jutrzenka Giebułtów 1:1 (1:1)
Zaucha 1’ – Kubiak 36’

Cracovia:Hroššo - Zaucha, Bracik, Stachera, Dytiatiev - Supryn (58. Ziemnik), Ożóg (52. Jarzynka) - Lusiusz, Vestenický (46. Nowicki), Budziński – Strózik

Jutrzenka:Pawelski - Michalec, Iwanicki, Silczuk, Ślaski - Kubiak, Majcherczyk, Zeszczuk (87. Kowalski), Jeż (83. Pietrzyk), Ceglarz (70. Litewka) – Zawadzki

Żółte kartki:Budziński, Lusiusz, Hroššo - Kubiak, Ceglarz, Zeszczuk
Czerwone kartki:Dytiatiev, Budziński