"Stalówka" wygrywa 2-0
W Wielką Sobotę Jutrzenka Giebułtów o ligowe punkty walczyła w Stalowej Woli z miejscową Stalą. Gospodarze w ostatnim czasie nie imponują formą zaliczając w trzech ostatnich spotkaniach porażki. Dodatkowo klub ze Stalowej Woli boryka się z problemami organizacyjnymi, które również mają wpływ na postawę drużyny.
W pierwszej połowie żadna bramka jednak nie została zdobyta, a Jutrzenka dwukrotnie była blisko objęcia prowadzani. W 30. minucie spotkania Krzysztof Michalec minimalnie przestrzelił po strzale głową, a Ceglarz za długo zwlekał ze strzałem. Pierwsza część pojedynku była lepsza dla ekipy z Giebułtowa, ale "Stalówka" miała też swoje okazje, jednak zarówno Stali jak i Jutrzence udało się zachować czyste konto.
Początek drugiej połowy znów wyglądał lepiej dla Jutrzenki, jednak wówczas z dobrej strony kilkukrotnie pokazał się bramkarz gospodarzy Tomasz Wietecha. Końcówka meczu jednak należała do Stali Stalowa Wola, która wygrała po dwóch trafieniach swojego kapitana. Michała Mistrzyka.
W 78 min po rzucie rożnym piłka trafiła do Mistrzyka, który nie miał problemów ze skierowaniem jej do bramki, przy biernej postawie defensywy. Ten sam zawodnik ustalił wynik spotkania w doliczonym czasie gry, kiedy to z okolic szesnastego metra pokonał Pawelskiego.
Stal Stalowa Wola - Jutrzenka Giebułtów 2:0 (0:0)
Bramki: Mistrzyk 78, 90+4.
Żółte kartki:Hudzik, Wojtak, Conde – Silczuk, Jeż, Kaczor, Zawadzki.
Czerwona kartka:Silczuk 90(Jutrzenka).
Stal:Wietecha – Waszkiewicz, Khorolskyi, Hudzik, Wojtak, Conde, Mistrzyk, Mroziński, Wiktoruk, Sobotka, Piechniak (88. Płonka).
Jutrzenka:Pawelski – Michalec, Iwanicki, Silczuk, Kubiak, Majcherczyk, Zawadzki, Ślaski, Zeszczuk(46 Kaczor), Jeż(46 Pietrzyk), Ceglarz(75 Litewka).
Komentarze